FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T25] 1.8 vvti szarpie pomocy :(

glusio · Wysłany: 2011-03-13, 18:40 **[Avensis T25] 1.8 vvti szarpie pomocy :(**

Witam wszystkich , podziele się problemem z moim Avensis-em z silnikiem 1.8 vvti z 2004 roku przebieg około 160 tys km , a wiec auto szarpie na 1 i 2 biegu na 3 już jest dobrze , ale na pierwszych dwóch biegach szarpie :( co może byc przyczyną takiego zachowania silnika ? jestem bezradny prosze o pomoc, czytałem juz inne wątki ale dotyczą silników diesla, poradzili mi odłączyc akumulator na noc i nic to nie dalo dzis zaobserwowałem że szrpie na 2 biegu dokładnie przed 3tys obrotów co to może byc ? podobno 2 faza rozrządu sie wtedy załącza czy możliwe jest to że rozciągnoł sie łańcuch i nie ma synchronizacji ? ile wytrzymuje ten łańcuch ? dodam jeszcze że przez miesiąc jeździlem baaaardzo ekonomicznie do 3 tys obrotów max może to jej zaczkodziło ? błagam o pomoc jest to moja pierwsza toyota i zakochany jestem w tym modelu nie chce sie z nim rozstac/ sprzedac ale ciągle mam z nią przygody jest już po wymianie łożysk, tarczy klocków .... rozumiem części eksploatacyjne ale ciągle cos musze wymieniac ojciec miał Carine E i była bezawaryjna
Pozdrawiam

lutek · Wysłany: 2011-03-15, 17:35

Przepustnicę wyczyść i problem zniknie........oczywiście jeżeli szarpie tylko na zimnym.

glusio · Wysłany: 2011-03-20, 15:08

auto szarpie na ciepłym silniku na zimnym jest ok :( przepustnica , przepływomierz wyczyszczone

wtom · Wysłany: 2011-03-20, 15:40

zobacz jak pracują sondy, czujnik położenia przepustnicy, układ odpowietrzania skrzyni korbowej, może lewe powietrze gdzieś ciągnie. przy problemach z vvt przeważnie wali błędem wałka rozrządu lub siłownika olejowego bębna vvt i słychać rzęchot z okolic wałków

glusio · Wysłany: 2011-03-25, 19:57

Witam ponownie problem obecnie rozwiązany zobaczymy na jak długo , auto było podpinane pod 2 komputery i nie miało błedów żadnych (co dziwne bo mam instalacje LPG co prawda fabryczną ale spodziewałem sie błędów). Jak to mówi mój kolega, w serwisie oczywiscie czy sie stoi czy sie leży pieniążki sie należały, mimo nie zlokalizowania usterki. Autko jeździło aż do wieczora chciałem wprowadzic je do garażu i stało sie ...straszny dym z rury w garażu siwo , byłem już zrezygnowany samochód stał 2 dni i dzięki poradzie wuja udało sie dojsc do usterki padł wtrysk paliwa lał cały czas nie wazne czy przełączyłem na LPG czy benzynie , auto kulało silnik skakał po wymianie wrysku i cewki (przy okazji) jeżdze spokojnie . Pozdraiwam