Cześć,
na jednym z forów, którego również jestem użytkownikiem, znalazłem fajny formularz. Lista rzeczy do sprawdzenia przy oględzinach samochodu przed zakupem. Pomaga to, moim zdaniem, na chłodno weryfikować stan pojazdu, mimo uroku osobistego sprzedawcy i nawoskowania karoserii sprawiającego dużo lepsze wrażenie. Szukam właśnie T25 w benzynie (kombi) i zastanawiam się czy pośród Was znalazłyby się osoby, które mają już doświadczenie w obcowaniu z tym producentem, z tym modelem i jego "zadami i waletami" i zechciałyby coś podobnego utworzyć dla przyszłych nabywców tego Avensisa?
Doklejam załącznik ze wspomnianym formularzem.
Moim zdaniem trochę ubogi ten raport - wiele samochodów wypadałoby idealnie mimo tego że daleko im do tego stanu patrząc i oceniając przez takie parametry. To tylko moje zdanie i nie chciałem Ci urazić bo możliwe że komuś to pomoże w wyborze wymarzonego samochodu - oby tak było. Zawsze do zakupu trzeba podchodzić na chłodno
Ubogi czy nie - miał być poglądowy Poczyń, proszę, lepszy, bardziej przydatny tutaj, avensisowy, przebojowy, najlepszy
Miałem na myśli rodzaj "things to do" - obowiązkowej listy rzeczy, parametrów do sprawdzenia.
Producenci, ich konkretne modele, roczniki miały swoje mankamenty. Niektóre reflektory zachodziły wilgocią, niektóre samochody z danego rocznika miały problem z kolumną kierownicy i tak dalej.
Nazwać to można pracą zbiorową. Każdy dorzuci coś od siebie. Oczywiście to tylko propozycja!
Wczoraj sprzedałem swoją Vectrę, stałem się tymczasowo pieszym.
Tym bardziej mi, ale też takim jak ja - zainteresowanym zakupem Avensis, takie cudo się przyda.
Tyczy się to szczególnie laików, którzy mniej się znają, a więcej podziwiają - ja do nich się zaliczam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
i nie chciałem Ci urazić bo możliwe że komuś to pomoże w wyborze wymarzonego samochodu - oby tak było. Zawsze do zakupu trzeba podchodzić na chłodno 
