FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T25] brak "elektryki" w kierownicy

matti · Wysłany: 2011-03-24, 18:59 **[Avensis T25] brak "elektryki" w kierownicy**

witam

pojawił mi się dziś problem tego typu: po ostrym hamowaniu awaryjnym na desce zapaliła się na stałe kontrolka od poduszki oraz dodatkowo "umarło" wszystko co jest w kole kierownicy (ruchomej) czyli sterowanie radia, przełącznik wyświetlania komputera, tempomat i co najgorsze klakson; może bym z tym powalczył na spokojnie, ale 30 marca kończą mi się badania techniczne i bez klaksonu to nie przejdzie;
ogólnie pokusiłem się o demontaż poduszki z koła kierownicy pooglądałem co widać w środku i z grubsza wygląda że od tej strony wszystko jest ok - wtyczki siedzą na swoich miejscach; zdjąłem też dolną osłonę kolumny i po tamtej stronie też wszystkie kabelki wyglądają ok.
to co jest na "stałej" części kolumny kierownicy (wycieraczki, kierunki) działa bez zarzutu.

czy macie jakieś sugestie co to może być i jak to "leczyć"
w desperacji na wtorek popołudnie jestem umówiony w Toyocie na kompa (czyli na dzień dobry 170 zyli) ale może z Waszą pomocą sam zwalczę problem to na na jakimś spocie obdaruję browarkiem "pomocników"

Krzychu · Wysłany: 2011-03-24, 20:35

skasuj blad, odpinajac akumlator
a jesli cala reszta jest ok to nie powinna sie zaswiecic spowrotem i moze cala reszta sie naprawi xd
warto spróbować przed wycieczka do ASO ;d

Motostacja · Wysłany: 2011-03-25, 20:56

Może sterownik od poduch zwariował? Ewentualnie taśma pod keirownicą. Lepiej sam się za to nie bierz, bo jeśli poducha wywali to mogą być opłakane skutki. Ja bym odwiedził dobrego elektryka.

matti · Wysłany: 2011-03-30, 15:08

po diagnostyce - padł zwijak/taśma pod kierownicą
Wspaniałomyślne ASO stwierdziło że jak wymienię u nich to nie policzą mi podpięcia kompa i diagnostyki i kosztów wymiany - cena zwijaka "tylko" niecałe 1200,00 zł <ocipieli>
Cena sprawnego zwijaka /z demontażu/ z gwarancją rozruchową na alledrogo ok 100-170 zyli + wymiana 150, to doliczając diagnostykę w ASO (150) to w najgorszym wypadku wyjdzie 500 zł - różnica jest

Motostacja · Wysłany: 2011-03-31, 20:09

Ha Wujek plesser miał rację :mrgreen:

Swoją drogą od dawna juz w ASO powariowali z cenami.